Sklepowe półki kuszą nas pięknymi ozdobami wielkanocnymi.Ja w tym roku postawiłam na minimalizm.Na naturalne kolory i dekoracje (żywe kwiaty,gałązki wierzby, patyki przyniesione ze spaceru :)) Nic nie kosztują, a można tworzyć przepiękne dekoracje :)
Jednak najważniejszą i najpiękniejszą dekoracją bo przecież bez nich nie byłoby świąt :) są jaja.Te w naturalnych jak i w białych skorupach prezentują się świetnie.Mój stół dekorują te drugie czyli white eggs z odrobiną sianka i kilkoma piórkami.
Kilka patyków,wydmuszka oklejona kropkami oraz wiosenne żurawie z papieru
Ubiegłoroczna rodzinka zajączków
W tle widać stolik diy
Zdjęcia nie są super jakości.Robione telefonem.Na koniec mały relax z filiżanką kawy z kolorowym czasopismem.
Pięknie u Ciebie, cudne wielkanocne dekoracje... dziękuję za życzenia dla Ciebie również radosnych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się,że odwiedziłaś mojego bloga :)Pozdrawiam
UsuńCiepłych i udanych Świąt Wielkanocnych , wszelkiej pomyślności i radości .
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie.
UsuńChciałbym się was zapytać o to jakie dekoracje najlepiej sprawdzą się w kuchni. Może ktoś z was ma u siebie fototapety do kuchni i mógłby mi powiedzieć jak się one spisują ponieważ właśnie nad takim rozwiązaniem się zastanawiam
OdpowiedzUsuń